Iga Świątek rozpoczęła walkę o tytuł WTA Finals od efektownego zwycięstwa nad Madison Keys
Liderka światowego rankingu, Iga Świątek, rozpoczęła zmagania w WTA Finals 2025 w znakomitym stylu, pokonując Amerykankę Madison Keys 6:1, 6:2 w meczu otwierającym fazę grupową turnieju w Rijadzie (Arabia Saudyjska). Spotkanie trwało zaledwie godzinę i jedną minutę, a Polka od początku do końca kontrolowała przebieg gry.
To starcie zapowiadało się niezwykle ciekawie – po jednej stronie kortu mistrzyni Australian Open 2025, po drugiej zwyciężczyni tegorocznego Wimbledonu. Jednak to Świątek od pierwszych gemów narzuciła swoje tempo, prezentując znakomitą dyspozycję zarówno w defensywie, jak i w ataku. Jej agresywny return i precyzyjne uderzenia z głębi kortu nie pozwoliły Keys na rozwinięcie skrzydeł.
Pierwszy set był popisem dominacji Polki – Świątek szybko objęła prowadzenie 5:0, nie dając rywalce żadnych szans na wejście w rytm. Druga partia wyglądała podobnie: mimo krótkiego przebłysku Amerykanki, liderka rankingu utrzymywała pełną kontrolę i zakończyła mecz po nieco ponad godzinie gry.
– „Czułam się dziś naprawdę dobrze na korcie. Warunki były inne niż w poprzednich turniejach, ale szybko się zaadaptowałam. Zawsze miło jest rozpocząć WTA Finals od zwycięstwa” – powiedziała Świątek po spotkaniu.
Polka, która triumfowała w WTA Finals 2023, celuje w swój drugi tytuł mistrzyni końcoworocznego turnieju. Jej forma w ostatnich tygodniach potwierdza, że znów jest jedną z głównych faworytek do końcowego triumfu.
W kolejnym meczu fazy grupowej Świątek zmierzy się z Amandą Anisimovą, a zwycięstwo w tym spotkaniu może praktycznie zapewnić jej awans do półfinału.
Dla kibiców Polki był to wymarzony początek turnieju. W Rijadzie Świątek wyglądała pewnie, spokojnie i skoncentrowanie – dokładnie tak, jak na zawodniczkę numer jeden na świecie przystało.
---